Najbardziej kobiecy i stylowy sposób noszenia rękawiczek

Pulsator

Rękawiczki to jest coś co potrafi dodać uroku wielu damskim stylówom, jesienią/zimą ale nie tylko. Mowa o zwykłych krótkich dopasowanych rękawiczkach, kończących się tuż przed kostką nadgarstka (nie żadne bez palców tylko normalne "całościowe"), do ubrań z długimi ale zakrótkimi rękawami, na zasadzie takiej że z pomiędzy mankietów a rękawiczek wyglądają gołe nadgarstki.
Odsłonięcie tylko najchudszej części rąk (nadgarstków) przy okryciu reszty rąk rękawami a dłoni rękawiczkami wysmukla kobiece ręce, podkreślając ich zmysłowe piękno, delikatność i zwinność.

Było kilka okresów takiej tendencji u kobiet - epoka wiktoriańska (głównie długie suknie), lata 60te XX wieku (eleganckie klimaty typu spódnica+żakiet), lata 80te/początek 90tych (różne ekstrawaganckie albo np. ostre rockowe/metalowe klimaty), lata ok. 2007-2010 (chwilowo, zaczynały już tak chodzić).

- Przy np. połączeniu sukienki z długim rękawem i rękawiczek trudno sobie wyobrazić, żeby rękawy niefajnie zlewały się z rękawiczkami, o wiele ładniej wygląda jak zostawiają taką lukę między mankietem a rękawiczką.

- Ostry wizerunek metalówy czy rockerki jeszcze dodatkowo zaostrza połączenie obcisłych skórzanych rękawiczek z przykrótkimi rękawami ramoneski czy longsleev'u z logówką zespołu, generalnie każdy skórzany strój z takim motywem na dziewczynie się świetnie prezentuje

- Gotki mają z tym niezłe pole do popisu, szeroki wybór czarnych gotyckich sukienek opartych na epoce wiktoriańskiej z rękawami przed nadgarstek i różnego rodzaju czarne rękawiczki.

- U dziewczyny o jasnej skórze, jak rękawiczki i płaszcz/kurtka itp. są czarne to jasne nadgarstki świetnie z tym kontrastują, ale delikatniejszy kontrast przy jaśniejszym ubraniu i rękawiczkach też wygląda ładnie, generalnie rękawiczki w tym samym kolorze co płaszcz/kurtka/sukienka lub longsleeve najbardziej podkreślają ten kontrast ale fajne są też takie opcje jak np. czarne rękawiczki do czerwonego płaszcza

- Wszelkiego rodzaju płaszczyki bardzo fajnie się prezentują z tym motywem

- Ogólnie kojarzą mi się z kobiecością różne takie zakrótkości powodujące że tu czy tam trochę się odsłania

- Widać całe rękawiczki aż po ich brzegi, dzięki czemu lepiej się prezentują z płaszczem/kurtką/sukienka z długim rękawem itp.

- Taką lukę między mankietem a rękawiczką można ewentualnie wykorzystać też jako miejsce na branzoletkę albo zegarek

- Można powiedzieć że przy bardzo niskich temperaturach może być trochę za zimno... ale w porównaniu z odsłoniętymi brzuchami i plecami w krótkich sweterkach i kurtkach (co było normą jeszcze z 15 lat temu) albo gołymi kostkami (co było częste niedawno) to jest raczej pikuś.

Co sądzicie o takim stylu ? Dziewczyny - próbowałyście tak ? Koledzy - tylko mi się to podoba u przeciwnej płci ?