Forum Forum - MODA   Strona Główna

Polskie ulice.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum - MODA Strona Główna -> Street fashion
Autor Wiadomość
Narcyza
Baby doll



Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 21:00, 12 Kwi 2009    Temat postu:

Myślę, że wiele osób kupując ubrania myśli tylko o tym, żeby były ciepłe, wygodne i PRAKTYCZNE. I nie szukają czegoś, co oprócz tego będzie jeszcze modne. Na przykład te nieśmiertelne polary - są naprawdę okropne, a mnóstwo osób je nosi, bo łatwo wyprać i miłe i przyjemne...

I zgadzam się z Gabi - zainteresowanie modą łączy się z zainteresowaniem sztuką. Ludzie nie rozumieją pokazów mody "przecież tego nie da się nosić!", a przecież na pokaz to w pewnym sensie wystawa sztuki, a nie pokaz mody użytkowej, którą nalezy brać dosłownie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
skajj
Masquerade Ball



Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:30, 20 Kwi 2009    Temat postu:

ja myślę że moda uliczna w Polsce nie wybiega poza jej granice. mało kiedy spotyka się osobę ubraną inaczej niż wszyscy. ja np mam gdzieś co pomyślą inni. przecież styl to osobistość nikt nie ma prawa tego korygować. to indywidualność. fashion is passion <3
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chooco
Baby doll



Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:03, 24 Cze 2009    Temat postu:

Hm... Myśle, że wszyscy, którzy się wypowiedzieli mają w pewnym stopniu racje. Ja od nie dawna jestem zainteresowana modą i byłam taką częścią "mas" ubraniowych- jeśli można tak to nazwać . Zawsze intrygowali mnie oryginalnie ubrani ludzie, ale jakoś nie chciałam tego zainteresowania przełożyć na swój ubiór. Chodzę do gimnazjum i tam, jak z resztą w większości szkół, nosi się to co jest "na topie". A ten kto w jakiś sposób odstaje, jest dziwny. Nie masz modnej arafatki, rurek, bluzy z croppa- nie jesteś ciekawy. Każdy wygląda tak samo, już mnie oczy bolą od tych kolorowych bluz, rurek, plastikowych opasek itd. Większość idzie na łatwiznę. Uważam też, że to jak wyglądają Polacy wynika również z ich środowisk. Ogólnie jestem, tolerancyjna jeśli chodzi o ubiór, ale przechodząc ulicą, nie mogę ścierpieć wyglądu niektórych ludzi. Jednak uda mi się spotkać od czasu do czasu kogoś oryginalnego . A to budzi nadzieję...


PS. Jestem nowa na forum, więc witam wszystkich ; )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agyness
grunge look



Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:33, 08 Paź 2009    Temat postu:

w moim mieście jest bardzo mało orginalnych osób , staram sie wyróźniać ale coraz wiecej znajmomych kopiuje mój styl , tak wiec wtedy sie nie wyróżniam . Bardzo lubie orginalność i lubie włożyć coś nietypowego na siebie Smile Czesto zdarza mi sie kupić cos naprawde super w lumpeksie , wtedy mam pewność , że nikt tego nie skopiuje:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Runway
Baby doll



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:39, 26 Gru 2009    Temat postu:

Najgorsze jest to, że ludzie nie widzą w modzie sztuki. Uważają, że ubrania są tak codzienną rzeczą, że nie potrzeba udziwnień czy czegoś takiego. Po co kupować buty za 6000 $ od Jimmego Choo jeżeli można mieć szpilki z rynku za 28 zł ? Ludzie nie potrafią pojąć pewnych różnicy. Dla nich pokaz mody to czarna magia. Anorektyczki w szmatach, których nie da się nosić. Zamiast spróbować dojrzeć w tym piękno, sztukę. Zamiast pomyśleć nad genialnością niektorych projektów to nie. Nie zdziwiłbym się jakby myśleli, że haute couture tworzą ludzie z wariatkowa. Rozmawiałem ostatnio z nastolatką z małego miasteczka i wysłałem jej zdjęcie nowej sukni od Donatelli i stwierzdziła, że nigdy nie założyłaby takiego gówna. Faux pas ? Czy osoby, które w rzaden sposób nie znają się na sztuce, mogą oceniać haute couture ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nanisko
little black dress



Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 20:36, 26 Gru 2009    Temat postu:

Mogą. Tak samo jak oceniają filmy czy muzykę. Nie muszę się znać na danej dziedzinie sztuki żeby oceniać moje odczucia w stosunku do tego co zobaczyłam. Chodzi o przełamanie stereotypów i zobaczenie w pokazach czegoś więcej niż ekspozycji produktów do sprzedaży. Nie mam już siły tłumaczyć, że te niemożliwie wysokie buty u Niny Ricci albo Alexandra McQueena wcale nie mają służyć do chodzenia albo dawać komfortu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vachs
Baby doll



Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:57, 07 Lut 2010    Temat postu:

Agyness napisał:
w moim mieście jest bardzo mało orginalnych osób , staram sie wyróźniać ale coraz wiecej znajmomych kopiuje mój styl , tak wiec wtedy sie nie wyróżniam.


W moim odczuciu dobrze, że kopiują- niech kopiują! Wprawdzie lepiej było by gdyby więcej osób myślało bardziej twórczo, jednak ciągłe zgapienia od siebie popycha w pewnym sensie do tworzenia czegoś nowego. Do ciągłych zmian.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beikoo
Baby doll



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:47, 08 Lut 2010    Temat postu:

ja się czuję czasem obserwowana, lubię żywe kolory i mam czerwony płaszcz, wem że dobrze w nim wyglądam i śmieszą mnie spojrzenia spode łba takich dziewczynek szaroburych bez wyrazu Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
whisky bottle
Fashion hermit



Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: toruń <3

PostWysłany: Pon 1:57, 01 Mar 2010    Temat postu:

ja jestem taka szarobura bez wyrazu i mi z tym dobrze Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
qwertas
Baby doll



Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:05, 04 Mar 2010    Temat postu:

Ja też raczej zaliczam się do szaroburych i patrząc na niektórych ludzi na ulicy nie chce tego zmieniać Smile Granica pomiędzy ubrany a przebrany jest bardzo cienka, a wielu nie jest tego świadomych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dtrader
Baby doll



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: torun

PostWysłany: Nie 20:20, 28 Mar 2010    Temat postu:

Ogolnie w Polsce maly procent ludzi chce sie wyrozniac na ulicy. Wiekszosc to szaroburowcy ale dzieki temu 'jaskrawi' sa bardziej widoczni:) i o to chodzi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fab
Baby doll



Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:54, 09 Maj 2010    Temat postu:

Myślę, że coraz to częsciej można wyłapać ludzi ubranych niekonwencjonalnie i różniacych się od leginsiar z podróbkami Ray Ban'ów, które są już (mało powiedziane) nudne. Za dużo ludzi postrzega modę jakoś coś w stylu "lansu". Ja cały czas widzę ubiór jako coś dzięki czemu możemy wyrazić siebie lub jakąś cząstkę siebie. Moda jest w pewien sposób sztuką, modą można wiele pokazać. Polska jest krajem wciąż zbyt krytykującym "inność" i bojącym się eksperymentów ubraniowych. Ale dorośniemy kiedyś do tego Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum - MODA Strona Główna -> Street fashion Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 3 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin