|
|
Autor |
Wiadomość |
stripes
If Only Tonight We Could Sleep
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 1:56, 24 Sty 2007 Temat postu: Karolina Malinowska |
|
|
Karolina Malinowska i Olivier Janiak Małżeństwo leczy ich z egoizmu. Chcą się dla siebie zmieniać. Ona przy nim stała się bardziej otwarta, on zaczął żyć spokojniej.
Karolina
Poznaliśmy się prawie sześć lat temu. To było na pokazie Arkadiusa, który odbywał się w Łazienkach w noc świętojańską. Olivier podszedł, przedstawił się i poprosił mnie o wywiad. Jego nazwisko nic mi nie mówiło, nie znałam jego programu. Miałam osiemnaście lat, od czterech pracowałam za granicą i właściwie nie oglądałam polskiej telewizji. Odpowiedziałam na kilka pytań, potem każde z nas poszło w swoją stronę.
Przez następne półtora roku widywaliśmy się na imprezach, rozmawialiśmy, ale między nami nic się nie działo. Aż do dnia, gdy wysłałam SMS do koleżanki i przez pomyłkę nacisnęłam „Olivier” zamiast „Ola”. Odpisał, zadzwonił. Przez dwa miesiące kontaktowaliśmy się tylko przez telefon. W końcu się spotkaliśmy. I nagle wielkie „bum” w głowę i w serce. Zakochałam się totalnie. Spędzaliśmy ze sobą każdą wolną chwilę. Kiedyś pojechaliśmy na wycieczkę na Mazury, siedzieliśmy przytuleni, gadaliśmy i on zapytał: „Czy zostaniesz moją żoną?”, a ja bez wahania powiedziałam: „Tak”. Oboje czuliśmy, że znaleźliśmy tę właściwą osobę i nie chcieliśmy zwlekać. Przyznaję, że decyzja o ślubie była odważna, ale dziś wiem, że słuszna.
Ślub kościelny wzięliśmy we wrześniu 2003 roku w najstarszym kościele romańskim w Tumie pod Łęczycą. Tutaj też przyjeżdżaliśmy na nauki przedmałżeńskie. Trafiliśmy do wspaniałego księdza, z którym prowadziliśmy długie rozmowy. Musieliśmy sobie odpowiedzieć na wiele pytań: „Dlaczego chcemy być razem?”, „Czy jesteśmy tego pewni?”. Nigdy nie byłam szczególnie religijna, ale wtedy zrozumiałam, jak głęboki sens ma przysięga małżeńska przed Bogiem. Ślub był przepiękny, chociaż uroczystość zmąciło pojawienie się paparazzich – jeden z naszych gości, niestety, doniósł prasie. Szkoda, bo w takim dniu bardzo zależało nam na prywatności.
OLIVIER
Kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy, byłem początkującym prezenterem, a Karolina znaną top modelką. To był jej najgorętszy okres, chodziła na wybiegach u Diora, Prady, Chanel. Do Warszawy przyjechała tylko na jeden pokaz. Rozmawiałem z nią, gdy miała robiony makijaż. Zaskoczyła mnie. Wyglądała niewinnie jak dziecko, ale na sztampowe pytania odpowiadała mądrze i niebanalnie. Pomyślałem sobie: „Ciekawa dziewczyna”. Po raz drugi zobaczyłem ją rok później na jakiejś imprezie. Zmieniła się. Była zdecydowanie bardziej kobieca. Prowadziliśmy niezobowiązującą rozmowę, która tak nas pochłonęła, że nawet nie zauważyliśmy, iż prawie wszyscy już wyszli. Po miesiącu, może dwóch dostałem SMS, który Karolina podobno chciała wysłać do koleżanki, ale przez pomyłkę dotarł do mnie. Trochę trudno mi wierzyć, że ten SMS był przypadkowy... przecież kobiety mają swoje różne sztuczki. Uznałem, że Karolina daje mi sygnał. Odpisałem czy zadzwoniłem, nie pamiętam. Dostawałem od niej później wiadomości z Tokio, Mediolanu, Barcelony. To nie był flirt, raczej fascynacja jej życiem.
Karolina pochodzi z Łodzi, gdzie mieszka jej mama i młodszy brat. A ja w Łodzi mam ukochaną babcię, którą zawsze odwiedzam przed świętami. Pojechałem, jak co roku, wiedziałem, że Karolina jest już w domu. Pomyślałem, że złożę jej życzenia, przygotowałem jakiś drobiazg. Od tamtej pory wszystko działo się błyskawicznie. Pod koniec stycznia pojechaliśmy razem do Krakowa, we wrześniu mieliśmy ślub kościelny. Ale już wtedy byliśmy małżeństwem. Bo kilka miesięcy wcześniej wzięliśmy ślub cywilny. To był najbardziej zwariowany dzień w moim życiu. Jechaliśmy z Warszawy do urzędu stanu cywilnego w Łodzi pożyczonym samochodem, dotarliśmy prawie na ostatnią chwilę, jeszcze w dżinsach. Jakiś facet, woźny, chyba mnie rozpoznał i pytał, na czyj ślub przyszedłem. Gdy dowiedział się, że na własny, odstąpił Karolinie swoją małą kanciapę, żeby mogła się przebrać. Nasi rodzice dowiedzieli się kilka dni wcześniej i naprawdę nie chciałbym, żeby teściowa znów spojrzała na mnie takim wzrokiem. Dla wszystkich był to szok.
z pani.pl
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lillian
Fashion Craving
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:34, 24 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Gdy dopiero zaczynałam interesować się modelingiem, to właśnie Karolina była pierwszą modelką przy której "zatrzymałam się na dłużej" zafascynowała mnie swoją urodą, szkoda że czasy, kiedy byłą na topie już minęły..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Summer
Baby doll
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 16:15, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ostatnio spotkałam ją we Władysławowie, na imprezie Play'a. Wyglądała normalnie, lecz czymś odróżniała się od innych ludzi - niezwykłym spokojem, prezencją, wewnętrznym blaskiem. Ale poza tym nic - wyglądała normalnie, powiedziałabym nawet, że ciuchy, które miała na sobie, wisiały na niej. Nie wiem, czy to było zamierzone, ale nie wyglądało to najlepiej. Aczkolwiek, jest chuda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
t.time
Fashion hermit
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: City with two faces
|
Wysłany: Nie 16:53, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Widziałam ją w programie pani Kwaśniewskiej, zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie- jest taka dziewczęca, subtelna, ale i pewna siebie zarazem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Visha
Fashion hermit
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Nie 17:32, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Gdy Karolina była w programie Kuby Wojewodzkiego powiedziała, że modelki dziela sie na ładne i na te ktore maja "to cos" (nie pamietam dokładnie słów ale jakos w podobnym tonie ) . Zgadzam sie z tym. nie jest ona żadna pieknoscia, moze ma to cos. chociaz ja tego nie widze znalazła sie w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie. ale musze przyznac ze na niektorych zdjeciach wyglada zachwycajaco jak np. na tym z pani. ale ogólem biorac to ja lubie nie mam nic przeciwko niej . i jest jedna z tych polek ktorym udalo sie cos osiagnac poza granicami naszego kraju.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fashion-victim
THE CLASSIC
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:23, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Karolinę uwielbiam, nie podobało mi się jednak jej wystąpienie u Wojewódzkiego: odebrałam to tak, jakby za wszelką cenę chciała udowodnić, że jest inteligentną kobietą, a przecież wiemy, jaki Wojewódzki jest... niewiele się uśmiechała i nie chciała żartować. Z kolei często wspominam czasy, kiedy była jedną z najlepszych modelek na świecie, bił wtedy od niej blask, wydawała się być nieśmiertelna.
Teraz podoba mi się, że chce zmieniać modę w Polsce, wydaje mi się, że stara się patrzeć na wszystko z pozycji zwykłej dziewczyny, która swoje widziała, ale nigdy się z tego powodu nie wywyższa/ła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
t.time
Fashion hermit
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: City with two faces
|
Wysłany: Pon 14:40, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się co do jej wystąpienia u Kuby... Trochę ją stłumił, przyćmił, a ona zamiast przymknąć na wszystko oko- nie wyluzowała się. Podobnie zresztą było z Weroniką Rosati.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Visha
Fashion hermit
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pon 19:54, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
niestety nie wiem jak to było gdy karolina była na szczycie .. nie interesowałam sie jeszcze wtedy modą. ale wierze wam na słowo
|
|
Powrót do góry |
|
|
M-gosia
Fashion hermit
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 19:47, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Z osob o podobnym typie urody zdecydowanie wolę Alyonę Osmanovą. Karolina nie podoba mi się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Plastinina
Trendsetter
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:40, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jakoś nigdy nie miałam takiego wielkiego 'Ohh' a propos niej. Fajnie,że jakoś tam zaistniała w tym świecie modelingu,aczkolwiek z tego co pamiętam nie była to spektakularnie wielka kariera.
Ostatnio zmieniony przez Plastinina dnia Pią 16:41, 27 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margareth
gammler look
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:47, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo lubię Karolinę mimo, że nie uważam jej za szczególną piękność. Ona chyba faktycznie ma w sobie to "coś", co przyciąga do niej uwagę. Czasami tylko jak patrzę na zdjęcia z sesji z jej udziałem, to denerwuje mnie, że na wszystkich lub większości zdjęć ma taką samą minę, ale można to przemilczeć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anne
Fashion hermit
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:49, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Margareth napisał: | Bardzo lubię Karolinę mimo, że nie uważam jej za szczególną piękność. Ona chyba faktycznie ma w sobie to "coś", co przyciąga do niej uwagę. Czasami tylko jak patrzę na zdjęcia z sesji z jej udziałem, to denerwuje mnie, że na wszystkich lub większości zdjęć ma taką samą minę, ale można to przemilczeć |
Dokładnie, nie zmienia swojej mimiki twarzy, jest taka senna i pospolita, aczkolwiek jakąś sympatię chyba do niej mam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|