Autor |
Wiadomość |
AnnaDe
Baby doll
Dołączył: 28 Lip 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:15, 29 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Dziadek dał Jasiowi 20 zł na urodziny. Mama obserwuje Jasia, wreszcie mówi:
- Jasiu, podziękuj dziadziusiowi.
- Ale jak?
- Powiedz tak, jak ja mówię, gdy tatuś daje pieniążki.
Jasiu zwraca się do dziadzia:
- Czemu tak mało?
----------------------
Profesjonalne [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zonamazzona
Baby doll
Dołączył: 05 Sie 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 21:24, 05 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Jasiu pragnął mieć papugę.
Rodzice zdecydowali się kupić.
Mama pyta Jasia-Jaka jest pogoda? A Jasiu na to-Ale leje.Papuga to zapamiętała.
Jasiu wybiera się do szkoły z papugą i z pewnego domu słyszy
-Oddawaj te pieniądze złodzieju! Papuga to zapamiętała.Mama Jasia szykuje tatę Jasia do pracy i mówi-Uważaj na zakrętach kochanie! Papuga to zapamiętała.W niedziele Jasiu zabiera papugę do kościoła.
Ksiądz kropi kropidłem a papuga- Ale leje!
Ksiądz zbiera na ofiarę a papuga-Oddawaj te pieniądze złodzieju!
Ksiądz się zdenerwował i zaczął ganiać papugę po kościele a papuga do niego
-Uważaj na zakrętach kochanie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
cristinna
Baby doll
Dołączył: 05 Sie 2014
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:44, 14 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
poznan napisał: | Idzie sobie prezes banku ulicą, stoi żebrak i mówi:
- Dzień dobry, panie prezesie.
- Dzień dobry, pan mnie zna?
- Tak, pracowałem kiedyś u pana w banku, ale mnie pan zwolnił. Prezes idzie dalej, widzi kolejnego żebraka.
- Dzień dobry, panie prezesie.
- Dzień dobry, pan też mnie zna?
- Tak, pracowałem kiedyś u pana, ale mnie pan zwolnił.
Idzie prezes dalej, widzi kolejnego żebraka szperającego w śmietniku.
- Dzień dobry, panie prezesie.
- Pana też zwolniłem?
- Nie, ja jeszcze u pana pracuję, tylko mam teraz przerwę na lunch. |
Skąd ja to znam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
cristinna
Baby doll
Dołączył: 05 Sie 2014
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:45, 14 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
marionettta napisał: | Dwie blondynki chciały zdobyć nagrodę Nobla.
Jedna wpadła na genialny pomysł:
- No to może polecimy na Słońce?
- No coś ty głupia, spalimy się.
- To polecimy w nocy. |
A to takie typowe
|
|
Powrót do góry |
|
|
lolita29
Baby doll
Dołączył: 19 Sie 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:46, 21 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
zonamazzona napisał: | Jasiu pragnął mieć papugę.
Rodzice zdecydowali się kupić.
Mama pyta Jasia-Jaka jest pogoda? A Jasiu na to-Ale leje.Papuga to zapamiętała.
Jasiu wybiera się do szkoły z papugą i z pewnego domu słyszy
-Oddawaj te pieniądze złodzieju! Papuga to zapamiętała.Mama Jasia szykuje tatę Jasia do pracy i mówi-Uważaj na zakrętach kochanie! Papuga to zapamiętała.W niedziele Jasiu zabiera papugę do kościoła.
Ksiądz kropi kropidłem a papuga- Ale leje!
Ksiądz zbiera na ofiarę a papuga-Oddawaj te pieniądze złodzieju!
Ksiądz się zdenerwował i zaczął ganiać papugę po kościele a papuga do niego
-Uważaj na zakrętach kochanie! |
:DDDD
|
|
Powrót do góry |
|
|
lolita29
Baby doll
Dołączył: 19 Sie 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:46, 21 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Idzie sobie prezes banku ulicą, stoi żebrak i mówi:
- Dzień dobry, panie prezesie.
- Dzień dobry, pan mnie zna?
- Tak, pracowałem kiedyś u pana w banku, ale mnie pan zwolnił. Prezes idzie dalej, widzi kolejnego żebraka.
- Dzień dobry, panie prezesie.
- Dzień dobry, pan też mnie zna?
- Tak, pracowałem kiedyś u pana, ale mnie pan zwolnił.
Idzie prezes dalej, widzi kolejnego żebraka szperającego w śmietniku.
- Dzień dobry, panie prezesie.
- Pana też zwolniłem?
- Nie, ja jeszcze u pana pracuję, tylko mam teraz przerwę na lunch.
Jeden z moich ulubionych To takie prawdziwe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
cristinna
Baby doll
Dołączył: 05 Sie 2014
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:55, 26 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
AnnaDe napisał: | Dziadek dał Jasiowi 20 zł na urodziny. Mama obserwuje Jasia, wreszcie mówi:
- Jasiu, podziękuj dziadziusiowi.
- Ale jak?
- Powiedz tak, jak ja mówię, gdy tatuś daje pieniążki.
Jasiu zwraca się do dziadzia:
- Czemu tak mało?
|
No dzisiejsza sytuacja z rana
|
|
Powrót do góry |
|
|
odyseja
La vie en rose
Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:22, 28 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Szkółka niedzielna prowadzona przez zakonnice. Matka przełożona stawia na stole kosz dorodnych jabłek, a obok kartkę: "Weź tylko jedno, Bóg patrzy".
Po chwili na sąsiednim stole pojawia się wielka taca z ciastkami.
Mały Jasio stawia obok wypisaną kulfonami informację: "Bierzcie ile chcecie, Bóg pilnuje jabłek".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renatta78
Baby doll
Dołączył: 16 Paź 2013
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:23, 07 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Pamiętam, jak byłam mała i opowiadałam wszystkim kawał, który żenował moich rodziców;
-Czym się różni blondynka od frytki?
-Frytkę się soli, a blondynkę pieprzy
|
|
Powrót do góry |
|
|
odyseja
La vie en rose
Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:23, 10 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Na trzydziestolecie małżeństwa mąż podarował żonie dokument nabycia reprezentacyjnej działki na cmentarzu. Rok później nie dostała nic i żali się mężowi:
- Już mnie nie kochasz, zapomniałeś o prezencie rocznicowym!
- Moja droga, co znaczy "zapomniałeś"? Ja nic nie zapomniałem, ale ty nie wykorzystałaś jeszcze prezentu z ubiegłego roku!
|
|
Powrót do góry |
|
|
PoprostuAlex
Baby doll
Dołączył: 21 Paź 2013
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:04, 11 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Jak wygrać kłótnię z kobietą?
Gdy zacznie się kłótnia, pierwszy się rozpłacz.
#truestory
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szarlootka
Baby doll
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:22, 15 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
aldikx napisał: | Wrócił Jaś wieczorem do domu. Wcześniej z kolegami wypalił kilka skrętów, więc zastanawia się jak nie wpaść przed rodzicami. Postanowił pójść do salonu - sądząc, że o tej porze nikogo już tam nie będzie. Otwiera drzwi - a tam ojciec siedzi. Szybko zamknął drzwi i myśli dalej. Stwierdził, że pójdzie do kuchni. Otwiera drzwi - a tam ojciec siedzi. Szybko zamknął drzwi i postanowił pójść do sypialni. Otworzył drzwi - a tam też ojciec siedzi i krzyczy do niego:
- Gówniarzu, zatłukę cię, jak jeszcze raz otworzysz drzwi od kibla! |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|