Mieszczuchy czy wielbiciele natury?

odyseja

Wychowałam się całe życie w mieście, ale sama mieszkam akurat tak, że mam z okna widok na las, więc od początku też byłam blisko natury i lubię być blisko niej. Nie wyobrażam sobie mieszkania z centrum dużego miasta, gdzie jedynie co widać to wieżowce i panuje ciągły hałas.

wiktoriakowalska

Uwielbiam naturę- rok bez choćby weekendu w Zakopanym, to rok nieudany i paskudny. Teraz musimy wyrobić normę i w końcu się wybrać, [link widoczny dla zalogowanych] do tego jakieś rzadziej uczęszczane trasy i idealny weekend na wychillowanie się Smile

marysia

Zdecydowanie wolę mieszkać na wsi. Smile

Marta38

Jeśli chodzi o kleszcze i inne owady, to teraz można je już złapać nawet w centrum miasta, więc raczej nie ma znaczenia, czy mieszka się na wsi, czy w mieście. Dla Waszej informacji dodam, że jeśli będziecie mieli przygodę z kleszczem to skorzystajcie z [link widoczny dla zalogowanych] Dzięki temu będziecie w stanie cały czas czuć się bezpiecznie Smile

Pavel

Zdecydowanie wolę las, ale do biegania. Spacerować mogę wszędzie Smile

Talia

Jeśli chodzi o noclegi w wielkich miastach, to na przykład w Lublinie godnym polecenia miejscem jest [link widoczny dla zalogowanych]. Sprawdźcie sobie ofertę jeśli chcecie, można wynająć apartament wraz z regionalnym śniadaniem, a także w hotelu jest darmowy dostęp do wi-fi. Myślę, że warto się zatrzymać w tym miejscu, w samym centrum Lublina.

nokabikia

Jedno i drugie. Czasem potrzebują trochę ciszy i spokoju wsi, a czasami hałasu i ruchu miasta.

rafbgo

Lubię miasto ale tylko za jego widoki, czasami dużą otwartą przestrzeń (place, rynki itp), ale przede wszystkim lubię sobie popatrzeć na architekturę wielkomiejską i zdecydowanie amerykańską, coś jest takiego intrygującego w tym szaleństwie Wink

A natura to natura, jest moim domem i po wycieczce do miasta wracam na wieś i mentalnie łączę się z naturą.

Mateo 77

Ja nie wyobrazam sobie innego miejsca do mieszkania niż duże miasto, ze względu na to, że jest wszędzie blisko. Ale jesli chodzi o wakacje, to zdecydowanie wolę wynająć [link widoczny dla zalogowanych] i tam spędzić kilka dni, niż siedzieć dalej w dusznym mieście. To ma duże znaczenie Smile

Zoś81

Ja zdecydowanie jestem mieszczuchem, nawet wakacje lubię spędzać w mieście,w tym roku starałam się zwiedzić większość tych bardziej znaczących polskich miast i wspaniale się przy tym bawiłam. Szczególnie polecam każdego Wrocław i [link widoczny dla zalogowanych], znajduje się on w samym centrum, więc w wiele miejsc możemy dojść nawet pieszo.

Przecława

Też jestem trochę mieszczuchem trochę wielbicielką natury Wink

Dlatego mieszkam w bloku w dość dużym mieście,ale każdą możliwą wolną chwilę spędzam w górach. Zwykle (żeby wciąż łączyć sielskość z odrobiną nieodzownego luksusu) wynajmuję [link widoczny dla zalogowanych]. Blisko kluczowych miejsc,ale daleko od tych do których lubię podążać nawet godzinami żeby się wyciszyć,z pięknymi widokami, które muszą mnie kusić i zmusić do chęci odkrycia, z kominkiem, przy którym zimą będę mogła pić cieplą herbatkę... Taki mam sposób na połączenie mojej dwojakiej natury

Barra

jestem mieszczuchem który mimo wszystko ceni spokój i dlatego wybrałam mieszkanie w warszawie ale w spokojnej dzielnicy wawer Wink

założę się, że jakbyście zobaczyły te [link widoczny dla zalogowanych], to nawet jeśli kochacie naturę, to przekonałybyście się do życia w mieście Smile

warto jednak mieć samochód, ale jego brak też nie stanowi przeszkody, bo to jednak miasto, więc nietrudno się z niego wydostać Wink