banka
Baby doll
Dołączył: 25 Lis 2013
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 11:00, 26 Lis 2015 Temat postu: Chorobliwa zazdrość męża... |
|
|
jestem w związku małużeńskim od 3,5 roku, mamy dwójke dzieci jedno 3lata a drugie 11miesięcy. od początku w moim związku nie było kolorowo, a kiedy pojawiło się pierwsze dziecko zamiast cieszyć się macierzyństwem mój mąż uprzykżał mi życie. potrafił nawet powiedzieć, że to dziecko nie jest jego. Ale może tak... opowiem Wam dokładnie jak dla mnie "chore zachowanie mojego męża"... kontroluje mnie na każdym kroku, przeszukuje telefon, kasuje kontakty kolegów, z koleżankami zabrania mi się spotykać, choć on robi co chce, ja nie mogę nawet iść do szkoły bo tam jego zdaniem "mogę się puścić", już nie mówiąc o wyjściu na zakupy, które mogą się przedłużyc. od miesiąca siedzi za granicą, myślałam że wreszcie od siebie odpoczniemy, ale on i na odległość potrafi zatruć mi życie... codziennie gadamy przez skype albo piszemy na gg. Raz byłam tak zmęczona bo mam małe dzieiecko i pół nocy przepłakał, a ja chciałam odespać tą noc, ale mój mąż tego nierozumie, zresztą jak tu był z nami to spał w drugim pokoju... bo on musi się wyspać, a ode mnie wymaga ciągłej gotowości. ostatnio byłam u koleżanki na wieczorze panieńskim, już tydzień wcześniej uprzedziłam męża że ide, także cały tydzień wałkował ten temat... a w dzień imprezy nie odzywał sie cał dzień, a od 20 dzwonił co 15 minut, i kiedy dowiedział się, że ja o 22 nie jestem jeszcze w domu wyzwał mnie i pamiętam te słowa powiedział do mnie "wyp... z mojego życia", a nic złego tam nie robiliśmy bo siedziałyśmy w domu. Ja już sama sie pogubiłam w tym... nie wiem co mam robić. Nie jestem, juz taką samą radosną dziewczyną jaką byłam kiedyś. powiecie mi co mam zrobić, z mężem który non stop mnie podejrzewa o zdrade i rozmowy z nim nic nie wnoszą nowego, bo ja już nie raz poruszałam ten temat to wychodził tak, że jak bym gadała do siebie.
|
|