Masowa oryginalność.

Caryca

Zauważyłam że przy niektórych wątkach wyskakuje ten temat, więc może troche go rozwiniemy.

Strasznie drażniące jest to że ludzie uważają za oryginalne rzeczy które są w tej chwili modne. Np. te czerwone rurki które dwa lata temu rzeczywiście były oryginalne, teraz już nie, bo posiada je za dużo osób i są oficjalnie uznawane jako trend. Są we wszystkich sklepach. Za pare lat o nich zapomnimy, znów będą oryginalne.
No ale teraz jeśli ktoś w stylu emo, aaalbo czymkoliwiek czego wszedzie jest pełno jest uznawany za oryginalnego no to hejjjjjjjjjjjjjj.

Nosząc elementy masowej mody trzeba na prawdę pokminić z resztą stroju żeby (mimo że ciekawie i atrakcyjnie) nie być kimś pseudo oryginalnym.

Oryginalny - nie będący naśladownictwem, tworzący samodzielnie, nie opierający się na wzorach, niezwykły, osobliwy, rzadko spotykany; dziwaczny, ekscentryczny.

Myśle że to słowo jest zdecydowanie nadużywane. Niedoceniane.

michał;) · Gość

Moim zdaniem jeśli ktoś patrzy co jest modne i tylko zwraca uwagę na trendy to nie ma własnego stylu. Według mnie każdy powinien mieć swój styl i to co modne "przerabiać" na swój styl Wink

petit · gipsy look Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 126 Przeczytał: 0 tematów

Hm, każdy, kto nosi aktualnie modne ciuchy, nie musi koniecznie myśleć, że jest oryginalny, ale czuje się lepszy od tych, którzy tak się nie ubierają, a nawet od tych, którzy ubierają się zupełnie nijak. Mam wrażenie, że częściej inne osoby same dopisują tamtym tę "masową oryginalność" złośliwe. Chociaż mogę się oczywiście mylić Smile

W sumie teraz jest taki czas, że każdy chciałby się wyróżniać z tłumu w pewny sposób, a przecież najprościej jest zrobić to poprzez wygląd. Niestety, ogrom ludzi ma taki sam sposób myślenia ("to jest teraz modne" itp. ), brakuje różnorodnych sklepów, niekoniecznie sieciówek, a to się właśnie odbija na stylu (bo zawsze to jakiś styl jest, niekoniecznie odbierany pozytywnie).

Sama zauważyłam, że osoby, które mają jakieś (choćby małe) zainteresowania, lepiej się ubierają od tych, którzy nie mają hobby czy nie są czymś zafascynować. Taka ot zależność Wink

kamilka

Dzisiaj w sklepie widziałam 3 identycznie ubrane (kurtka khaki, która w moim otoczeniu jest na każdym kroku; białe adidiaski, RURKI) i bardzo rochichotane nastolatki. Style emo - kto to wymyslił? Chyba (z całym szacunkiem) Tokio Hotel.

Gdy pierwszy raz przyszłam do szkoły w legginsach (dawno, dawno), każdy musiał dodać od siebie jakiś komentarz: "co to? zapomniałaś spodni?", " przyszłaś w rajstopach?". Miesiąc potem każda dziewczyna miała takie same i uważały się za taaakie modne ( przynajmniej tak to odczułam).

Najgorsze jest to, że gdy jadę do miasta, widzę wszystkich ubranych jednakowo. Wchodzę do sklepu - takie same ubrania, jakie widziałam minutę temu. Coś tu nie gra. Wszyscy kupują to samo i w tych samych miejscach. Osobiście wolę kupować w second-handach i małych sklepikach, niż w sieciówkach. Bo wszyscy już to mają, a ja nie chcę być "wszyscy".

Caryca

petit · gipsy look Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 126 Przeczytał: 0 tematów

Dominee

melissa

Annia

Według mnie ktoś kto jest ubrany od głowy do stóp w ubraniach z metką może i jest modny,bo w końcu nosi to co jest modne,ale co z tego że prawie wszyscy tak się ubierają.A być oryginalnym to wyższa kategoria.I wcale nie chodzi tu o emo czy metalowca.Tu chodzi u umiejętność wyszukiwania,przerabiania,dodawania czegoś od siebie.Osoba oryginalna i z własnym stylem rzadko nosi to co leży na górnych półkach,a jesli już to potrafi z tego zrobić coś własnego,coś do tego dodać.Taka osoba wyszukuje i łączy ubrania w sposób indywidualny i zupełnie inny od innych.

[link widoczny dla zalogowanych]

Brooke

Dla mnie to poprostu oryginalność polega na tym,że nosisz coś czego nie ma nikt. Zgadzam się z Annią,ze to wcale nie polega na metkach , bo kupujac sukienke ze 10 tys. najprawdopodobniej bedziesz wygladal super. Oryginalnosc to wyzsza polka, nie masz gwaracji ze wyglodasz dobrze..a mimo wszystko ryzykujesz i pokazujesz światu co Ci się podoba.

Gabi · Wysłany: Czw 21:38, 26 Mar 2009 Temat postu:

Nieważne, kto gdzie kupuje, pal licho. Ważny jest pomysł na ten ciuch, na to, co z nim połączyć, o czym chyba wiele osób, kupując coś, nie myśli. Kopiują manekina z wystawy. Ludzie z Facehuntera też na pewno kupują w sieciówkach, a jednak pomysłów im nie brakuje.

mooony

Dokładnie, styl, oryginalność mamy wtedy, gdy ktoś potrafi połaczyć ciuchy w niekonwencjonalny sposób, buduje z nich swego rodzaju nową rzecz, bo dane spodnie z bluzkami noszą wszyscy, ale można zrobić z nimi cos innego, oryginalnego, czego jeszcze nikt nie zrobił...