EMO - Forum

Lajla

Muzyka emo- dla mnie za "ciężka".
A co do stylu emo-nie dla mnie, choć podobają mi się niektóre fryzury "w stylu emo".

Fancy Rebel

Emo jest z tej chwili za dużo. Fenomen, bo mimo iż nie jest jakimś trendem oficjalnym, to jest go pełno na każdym kroku. Moim zdaniem to jest szczyt ambicji w niektórych kręgach wiekowych(uf, nie dotknęło mnie to na szczęście). Zamiast zwykłej bluzy i jeansów to jest ich pomysł jak się "wyróżniać". Efekt z tego taki, że co druga osoba w przedziale wiekowym 12-16 idzie w butach w kratę z Deichmanna, spodniach w kratę, czarnym t-shircie, zaczeską(stylizacja a'la wczesny Hitler) i ogólnym "złem" w postaci różu etc. Pyt. co będzie następne... Bo po tym co nasze oczy widzą na ulicach może być juz tylko gorzej...

Margareth

O Matko!! emo zaczes mnie rozwalił Very Happy

a co do emo- uważam, że są przerażający- w większości rozpieszcvzone dzieciaki, którym znudziło się bycie grzecznym i teraz chcą pokazać jak to jest im źle i ciężko na tym okropnym świecie. No sorry, ale to już raczej żenada Neutral

Może mam konserwatywne poglądy, ale EMO zawsze będę mówiła NIE!!!!

Sophie

Ej no mi się wydaje, że 'emo boom' już się skończył Wink

Dominee

Boom może i tak ale na ulicy ciągle są obecni ale dotyczy to już chyba wieku podstawówki i gimnazjum.

Nasty

Lajla

Emo boom nie był taki straszny. Ale skoro się skończył, to jak myślicie, co będzie następne? Ja obstawiam urocze, pastelowe sukienki a dla facetów... Nie wiem. Coś do kompletu. Wink

Choco · Wysłany: Pon 23:27, 30 Mar 2009 Temat postu:

Oj nie skończył się, przeprowadziłam się na rok do takiej mieściny i WSZYSTKIE dziewczyny nie wiem czy są, czy nie ale wyglądają jak emo i chce mi się od tego heftać - autentycznie. Jestem tolerancyjna, ale nie lubię czegoś co jest jak plaga, źle się czuję widząc tych przychlastów z kwaśną miną idąc przez ulicę, wracam do domu, odpalam tvn lecą ,,rozmowy w toku" a tu siedzi wywłoka, ni to chłopak, ni to dziewczyna z miśiem, albo jakiś inny zakompleksiony ciągnie sweter na sznurku i mówi o nim jak o przyjacielu. Litości! Bo moda mogłaby być wcale niegłupia, gdyby nie była ograniczona do jednego schematu ubioru.

I tak sobię myślę, że jak ja byłam w gimnazjum to była moda na sk8, dużo sportu, ale jak sobie przypomnę dziewczyny w dwukolorowym polarze z wielką 8 na plecach i smyczą to mnie słabi, albo lalunie z wystającymi stringami i tandetnymi różowymi bluzkami i też smyczą to już mnie dobija.

Moja siostra jest w wieku gimnazjalnym i ubiera się bardziej hmm rastafari? ale ona mieszka w DE i nie mówiła nic o emo w swoej szkole.

Myślę, że gimnazja dopadną wysokie reeboki, rurki nadal będą królować, do tego dojdą duże t-shity i ew. czapki z daszkiem. Albo, las starych-malutkich.

George

mnie trochę bawi ich wygląd, ostatnio widuje na Placu Centralnym(Nowa Huta) taką dziewczynę, emo oczywiście i strasznie bawią mnie jej włosy są wytapirowane i jakoś dziwnie ułożone, że lewy albo prawy bok na kule z włosów.

mickky

Odkad zapanowala wsrod pewnych kręgów moda na ten styl - zaczelo mnie to powaznie irytowac. Dzieciaki z wygórowanym mniemaniem o sobie, bogate, znudzone życiem i poszukujące ciąglych problemów, chcace zwrocic na siebie uwagę - najgorszy sposob na to to zostac emo. Generalnie mowilo sie ze emo sluchaja muzyki emo a wiekszosc emo nie wie ze jest taka muzyka i maja na mysli tylko i wylacznie ubrania łączenie różu i czerni, jakies hello kitty shity, motywy żyletek, kosteczek, malowania pazurkow i te okropne wyczyny z wlosami ... wogole mnie to nie kreci

Katka

Jeżeli mówimy tylko o ubiorze, to taki styl jest dość "kontrowersyjny", ale ja jako osoba "niestara" jestem w stanie go przetrawić, choć sama bym się tak nie ubrała. Natomiast filozofia życia, którą uznają Ci młodzi ludzie nie odpowiada mi zupełnie.