Dzieci kwiaty

Dominee

Czyli moda II połowa lat 60' i początek 70'.
Zewnętrzną oznakę przynależności do ruchu hippisowskiego stanowiły długie włosy, bose stopy i swoisty ubiór. Mężczyźni i kobiety nosili długie włosy opadające na plecy, w które często wplątywali kwiaty lub wianki. Mężczyźni zapuszczali brody. Jeżeli klimat na to pozwalał, chodzili boso (po trzech tygodniach chodzenia boso skóra na stopach grubieje i tworzy naturalny but Very Happy

). Strój miał wyrażać związek z naturą i musiał być funkcjonalny, najlepiej w jak największym stopniu własnoręcznie wykonany, z naszywkami. Niezależnie od okoliczności, wszędzie nosiło się to samo ubranie. Przeważnie w jasnych kolorach inspirowane wzorami Indian północno – i południowoamerykańskich oraz hinduskimi. Kolorowe, kwieciste, luźne bluzki z szerokimi rękawami, indiańskie poncza, wytarte jeansy z szerokimi nogawkami – tzw. dzwony, barwne cygańskie spódnice, do tego różne tanie ozdoby z drewna podwieszane na rzemykach. Kolorowe koraliki, paciorki na szyi i przegubach dłoni, dzwonki, pacyfki, apaszki i opaski na włosach.

Dziś wielu projektantów inspiruje się modą tamtych czasów (głównie odczuliśmy to w sezonie wiosna/lato 2008 ). Mimo iż styl to tylko pewna część całego ruchu, stał się głównym znakiem rozpoznawczym 'dzieci kwiatów'.

Sophia

Podobają mi się hipisowskie inspiracje - luźne, zwiewne sukienki i spódnice, etniczne dodatki, naturalność. W sam raz na lato.

narcy

a jak dla mnie to hippisi mogliby nigdy nie istnieć :-p nigdy mnie nie ciągnęło do jakichś hippisowskich zwiewnych falban czy czegoś w tym stylu, nie interesuje mnie ten trend.

właściwie to mam do niego obojętny stosunek - niech sobie jest, ja z niego nie korzystam, ale mi nie przeszkadza;) aczkolwiek musze przyznać, że jest dość ciekawy i przemyślany - wszystko jest harmonijnie dopasowane, zgodne z ideologią.

Annia

W sumie to mi się podobają takie hipisowskie inspiracje,elementy z tamtej mody.

[link widoczny dla zalogowanych]

mackos

stripes

Nie wszystko w stylu hippisowskim do mnie przemawia, ale jest kilka rzeczy, bez ktorych nie mogłabym się obejść - dzwony, kwiaty, hippisowskie spodnice i sukienki...

Klaudia.

Lubię ten styl, szczególnie jeśli łączy się go z ostrzejszymi, punk'owymi rzeczami. Wink

Plastinina

Ja szaleję na punkcie długich,kolorowych sukienek w stylu hippie, tyle,że mam duży problem ze znalezieniem fajnego, nieprzesadzonego wzoru,koloru itp. Jeśli już znajdę coś fajnego to cena mnie rozbraja,ale myślę,że na lato czas kupić wreszcie jakąś.

ouil

poniekąd. ostatnio mam skłonności do zwiewnych bluzek, skórzanych plecionych pasków i sandałów, ale podejrzewam, że to skutki lata Smile

generalnie jednak niekoniecznie. może dlatego, że pierwsze skojarzenie to szerokie lniane spodnie i nadmiar kwiatów (o zgrozo!).

Gość

Styl hippie jest całkiem fajny Very Happy

Kocham kwiatowe wzory, zwiewne ubrania, poprzecierane jeansy, jakieś drewniane ozdoby...

Justyna ze Stylowni

Również uważam, że hippie jest cudowne. A na pewno bardzo zmysłowe. Mnie urzekają luźne tuniki połączone z jeansami, ale może rurkami, nie dzwonami - żeby było bardziej kobieco Smile

Isabel · Wysłany: Wto 21:51, 01 Mar 2011 Temat postu:

Temat niezwykle teraz na czasie. Dużo znanych firm odzieżowych a nawet i jubilerskich (nowa kolekcja Apart) inspirowana jest kwiatami owocami. Szczerze to nie dla mnie wole chanelowski szyk i elegancje.